Wiosenne prace wokół domu. Czas na przegląd drabiny ogrodowej!

Wiosna w pełni. W ruch idą grabie, taczki i sekatory, a tereny wokół domów jednorodzinnych zapełniają się pasjonatami prac ogrodowych. Wielu z nich nie udałoby się wykonać bez dobrej, stabilnej drabiny – pozwoli oczyścić rynny, dostać się na dach, czy przyciąć połamane gałęzie drzew. Jeśli to Wasze pierwsze wiosenne prace z jej wykorzystaniem, koniecznie zróbcie przegląd urządzenia. Jak powinien wyglądać?

 

Sprawna drabina ogrodowa. Bez niej ani rusz!

Każdy sprzęt do pracy na wysokości wymaga okresowych przeglądów. W zakładach przemysłowych robią to uprawnione i wykwalifikowane osoby, ale w domu – o drabiny, schodki składane czy podesty robocze musimy zadbać sami. A warto, bo bez nich nie wykonamy wielu prac porządkowych zarówno w budynku, jak i jego otoczeniu. Drabina przystawna, oparta o ścianę budynku, pozwoli naprawić rynnę, model wolnostojący, wyposażony w dodatkowe szpice, przyda się podczas przycinania drzew, a drabina przegubowa w ustawieniu podestu roboczego pomoże komfortowo i bezpiecznie wykonać malowanie czy konserwację elewacji. Aby jednak urządzenie dobrze spełniało swoją rolę, musi być prawidłowo dobrane do rodzaju zadań oraz w pełni sprawne – inaczej praca z nim może okazać się nie tylko nieefektywna, ale i zagrażająca naszemu zdrowiu.

Na co zwrócić uwagę podczas przeglądu drabiny?

Konstrukcja drabiny domowej jest dość prosta. Wielu z nas może więc zadać sobie pytanie – po co jej przegląd i od czego go zacząć? Już odpowiadamy! Przegląd drabiny aluminiowej (bo taką powinniśmy wybrać do prac zewnętrznych) rozpoczynamy od ocenienia ogólnego jej stanu – obserwujemy czy nie ma pęknięć, wgnieceń lub innych widocznych gołym okiem uszkodzeń. Sprawdzamy także, czy poszczególne jej elementy nie są poluzowane. Warto przyjrzeć się, czy podczas zimowej przerwy nie rozpoczął się proces korozji – to problem, który najczęściej dotyka urządzenia przechowywane w wilgotnej komórce czy ogrodowej szopie. Następnie kontrolujemy kompletność wyposażenia, czyli stabilizatory, stopki, łańcuchy i pasy zabezpieczające, zapobiegające samoczynnemu złożeniu się drabiny, oraz prawidłowe działanie wszystkich funkcjonalności, np. przegubów w drabinach tego typu. Drobne prace konserwacyjne, takie jak nasmarowanie przegubów czy wymiana stopek na nowe (koniecznie oryginalne!), możemy z powodzeniem wykonać samodzielnie. Jeśli jednak zauważymy niepokojące nas objawy (źle pracujące przeguby, poluzowane nity), udajmy się do autoryzowanego punktu serwisowego i oddajmy naszą drabinę w ręce specjalistów.

Ogrodowe ABC prac na wysokości

Jeśli kondycja naszej drobiny nie budzi zastrzeżeń, możemy brać się do pracy. Tylko jak korzystać z niej bezpiecznie? Wszystko zależy od typu urządzenia, jakie mamy do dyspozycji. Podstawową zasadą dotyczącą popularnych drabin przystawnych jest zakaz opierania jej o konary drzew lub ruchome elementy elewacji. Jeśli nie znajdziemy więc dla nich stabilnego oparcia, na niewiele nam się zda. Należy też pamiętać, o sprawdzeniu podłoża oraz o tym, by odcinek drabiny powyżej punktu oparcia, wynosił minimum 1 metr. Jeśli nie możemy zapewnić sobie takiego ustawienia, zaopatrzmy się w prostą belkę wejścia i zejścia, która szybko zamocujemy do podłużnicy. A jeśli pracujemy przy występach dachu, koniecznie wykorzystajmy uchwyt dystansowy – w naszym modelu teleskopowe wsporniki wysuwają się aż do 60 cm, zapewniając wygodę i bezpieczeństwo prac w trudno dostępnych miejscach.

Dużo bardziej funkcjonalne wydają się trzyelementowe drabiny wielofunkcyjne, które możemy wykorzystać zarówno jako model przystawny, jak i wolnostojący – wszystko zależy od potrzeb. Ale i tu czai się pułapka. Ponieważ dom zwykle otacza grząski trawnik, to ustawiając drabinę wolnostojącą na takim podłożu warto zaopatrzyć się w specjalne szpice, będące przedłużeniem podłużnicy. Wbijane w ziemię na kilkanaście centymetrów, zwiększają stabilność urządzenia. Do pracy na nierównym terenie wokół domu pomocne mogą okazać się także przedłużenia podłużnicy z regulacją wysokości oraz podpory stabilizujące, które wyposażone są dodatkowo w płytę ze szpicem. Wszystkie te rozwiązania znajdziecie w naszej ofercie akcesoriów dodatkowych zwiększających bezpieczeństwo.

Wiosna jest chyba najbardziej wyczekiwaną porą roku, zwłaszcza przez amatorów prac ogrodowych. Wraz z pierwszymi promieniami słońca rzucamy się w wir zadań, nie zwracając uwagi na przygotowanie sprzętu oraz własną kondycję. A to często może zaowocować kontuzją. Aby jej uniknąć, działajmy rozsądnie i w zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.

Mają Państwo pytania? Chętnie doradzimy!