Przycinanie iglaków – terminy, które okażą się najlepsze
Kiedy ciąć iglaki? Najlepszy moment to bez wątpienia wczesna wiosna – od końca marca do maja, zależnie od pogody. Gdy miną przymrozki, a jeszcze zanim ruszy intensywny wzrost, można bezpiecznie formować kształt rośliny i usuwać uszkodzone pędy. Drugą dobrą okazją do tego typu działań jest lato, szczególnie lipiec – wtedy przeprowadza się korekty, by zagęścić żywopłot oraz zatrzymać ich ekspansję w niechcianych kierunkach. Jesienią lepiej ograniczyć się do symbolicznych poprawek – zbyt mocne cięcie o tej porze może osłabić iglaki przed zimą. Nasuwa się pytanie – do kiedy można przycinać iglaki? Tutaj ciężko o jednoznaczną informację i konkretny termin. Przyjęło się jednak przeświadczenie, że najpóźniej w połowie sierpnia należy zakończyć poważniejsze przycinanie opisywanych roślin.
Wiemy już, kiedy ciąć iglaki, ale… jak powinniśmy to robić?
Dobrze przycięty iglak to taki, który nie tylko wygląda lepiej, ale rośnie zdrowiej. Podstawowa zasada dotycząca przycinania żywopłotu (i nie tylko) brzmi: tnij z wyczuciem i regularnie. Długie zaniedbania kończą się cięciem „na raty”, bo jednorazowe mocne skrócenie może nawet uszkodzić roślinę. Gałęzie przycinaj zawsze lekko po skosie – ułatwia to odprowadzanie wody i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób. Iglaki kształtuj tak, by były szersze u podstawy – to sposób na to, by dolne partie nie łysiały. Jeśli chodzi o sprzęt – sekator ręczny sprawdzi się przy małych korektach, zaś nożyce elektryczne lub akumulatorowe przy działaniu na większym zasięgu. Uwaga, ważna informacja: ostre narzędzia to podstawa. Tępy sekator nie tnie, tylko miażdży pędy – a to prosta droga do infekcji.
Jaki sprzęt ułatwi przycinanie iglaków?
Przycinanie iglaków wiążę się z wykonywaniem pracy na wysokości, często w trudnym terenie. Balansowanie na rozklekotanej drabinie ogrodowej to proszenie się o kłopoty. Dlatego odpowiedni, właściwie dopasowany sprzęt roboczy to absolutna podstawa – zarówno dla ogrodnika amatora, jak i profesjonalisty. Jako ceniony producent sprzętu do realizacji różnorodnych prac na wysokości oferujemy konkretne rozwiązania realnie ułatwiające pracę i zwiększające bezpieczeństwo. Takie konstrukcje jak mini rusztowanie jezdne CORDA czy też aluminiowa drabina przegubowa to sprawdzeni pomocnicy, którzy doskonale spisują się zarówno podczas prac ogrodowych, jak i wiosennego udrożniania rynien. Czas poznać nasze dwie kolejne, mniej oczywiste propozycje. Pierwsza z nich to kompaktowy podest roboczy MONTO StepTop. Jest to produkt dla wszystkich tych, którzy pracując na niedużej wysokości wolą to robić w komfortowych warunkach, zamiast balansować na wysokiej drabinie. Antypoślizgowa, wodoodporna platforma robocza zapewnia stabilną podstawę nawet w wymagających warunkach, a zintegrowana blokada chroni przed przypadkowym (i niezwykle groźnym dla użytkownika) złożeniem się w trakcie pracy. Cztery duże, antypoślizgowe stopki pozwalają na użytkowanie podestu także w domu – nie będą rysowały drewnianej podłogi. A po skończonej robocie – sprawa jest prosta. Podest składa się błyskawicznie i łatwo zmieści się w schowku lub... w bagażniku, jeśli chcemy go przewieźć np. na działkę. To solidna, lekka i praktyczna odpowiedź na potrzeby ogrodników, monterów oraz domowych majsterkowiczów. Zapamiętaj, do kiedy można przycinać iglaki, zakup właściwy sprzęt i… do dzieła!
Czas na propozycję numer dwa. MONTO ClimTec to wielokrotnie nagradzany przedstawiciel aluminiowych wąskich rusztowań roboczych do pracy zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków – także w trudnych warunkach, takich jak korzystanie na schodach bądź w wąskich przejściach. Opatentowany przez nas System GuardMatic (rama wyprzedzająca z 6-punktowym systemem mocowań) pozwala na błyskawiczny, beznarzędziowy montaż, a co ważniejsze – zapewnia pełne zabezpieczenie już w trakcie montażu rusztowania. Antypoślizgowe szczeble i stabilizatory przekładają się na wyjątkową stabilność rusztowania – nawet przy maksymalnym obciążeniu (do 200 kg/m²). Pomosty można montować co 2 metry, a specjalny kształt ramy w kształcie litery V umożliwia pracę tuż przy ścianach. A po złożeniu całość zmieści się w garażu. Brzmi dobrze, prawda?
Przycinanie iglaków na wiosnę to świetny pomysł!
Przycinanie iglaków to konkretna aktywność wymagająca wiedzy, korzystania z odpowiedniej techniki i dobrze dobranego sprzętu. Cięcia wykonywane we właściwym czasie – szczególnie wiosną i latem, przekładają się na zdrowszy wzrost, lepsze zagęszczenie rośliny oraz mniejsze ryzyko wystąpienia jej chorób. Zaniedbanie terminów dedykowanych wykonywaniu opisywanych działań albo zbyt agresywne cięcia, szczególnie w przypadku starszych żywopłotów, potrafią zniszczyć bezpowrotnie to, co rosło latami. Równie ważne jak samo cięcie jest to, na czym i jak pracujesz – dobre rusztowanie czy podest roboczy znacząco zwiększa komfort i tempo działania. Nasze konstrukcje to praktyczne rozwiązania wpływające na jakość i bezpieczeństwo każdego ogrodowego zadania – również wtedy, gdy nadejdzie pora na przycinanie starych iglaków. Jeśli chcesz mieć zarazem dobrze przycięty żywopłot, jak i zdrowy kręgosłup musisz pracować mądrze, a nie działać na skróty.