Co roku w Polsce w okresie zimowym dochodzi do wielu groźnych w skutkach wypadków spowodowanych wadliwie działającą w domach instalacją grzewczą. Z uwagi na bezpieczeństwo ich mieszkańców, ustawodawca nakłada na nich obowiązek okresowej kontroli tychże instalacji. Niestety, przepisy te są powszechnie lekceważone.
Obowiązki w świetle prawa
Każdy właściciel domu powinien wiedzieć, jakie ciążą na nim obowiązki. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie budynku w należytym stanie technicznym, który pozwala na jego bezpieczną codzienną eksploatację. Sprzyjają temu systematycznie prowadzone przeglądy instalacji elektrycznej i gazowej (w tym pieca), jak również okresowa kontrola poszycia dachowego, systemu rynnowego czy elementów elewacji. Niektóre z tych czynności właściciele budynków mogą z powodzeniem wykonać sami, inne – takie jak kontrola przewodów kominowych (dymowych, spalinowych, wentylacyjnych) – powinny być zlecane fachowcom. Podstawą prawną nakładająca na właściciela domu obowiązki jego kontroli jest Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo Budowlane (Dz. U. z 1994 r. Nr 89, poz. 414 i póź. zm.). Ma zastosowanie zarówno podczas budowy budynku, jak i jego późniejszej eksploatacji – rozdział 6, art. 62.
Idzie kominiarz po drabinie
Drabina jest nieodłącznym atrybutem kominiarza. Jest niezbędna zarówno podczas drogi na dach, jak i w trakcie prowadzonych na nim prac kontrolnych komina. Dbając więc o bezpieczeństwo innych, nie mogą jednak zapominać o własnym, dlatego narzędzia do pracy na wysokości powinni wybierać niezwykle starannie. Choć mogłoby się wydawać, że drabina uniwersalna to najlepsze rozwiązanie dla każdego fachowca – sprawdzi się przecież w wielu różnych sytuacjach, to prawda jest zupełnie inna. Specjaliści poszczególnych branż oczekują od producentów drabin rozwiązań, które odpowiedzą na ich indywidualne potrzeby. A jakie są potrzeby kominiarzy? To jedna z grup specjalistów, dla których praca wysoko nad podłożem to codzienność. Jednak w tym przypadku utrudnieniem jest pochyły dach, który dodatkowo zwiększa ryzyko poślizgnięcia i upadku z wysokości. Takim sytuacjom zapobiegnie dobrze zaprojektowana drabina. Zacznijmy od szczebli – w modelach dla kominiarzy powinny być półokrągłe (lub profilowane) oraz mocno ryflowane, by zapobiegać ześlizgnięciu się nogi. Ważne też, by odległość samych szczebli od powierzchni dachu była na tyle duża, by umożliwić kominiarzom swobodne poruszanie się po drabinie w specjalistycznym, masywnym obuwiu. A to z kolei zapewnią szerokie podłużnice.
Poza tym, drabina kominiarska musi być oczywiście lekka, by łatwo było ją przetransportować na dach. Najlepiej sprawdzą się więc modele aluminiowe, które będą także odporne na niekorzystne działanie czynników atmosferycznych, co ogromnie ważne w przypadku prac prowadzonych na zewnątrz.
Mocowanie drabiny kominiarskiej – klucz do wygody i bezpieczeństwa
Nawet najlepiej skonstruowana i wykonana drabina kominiarska nie sprawdzi się, jeśli nie zadbamy o jej stabilne, bezpieczne i trwałe mocowanie na dachu. Zwykle odbywa się to za pomocą haków, które mogą być dostosowane do różnych typów pokrycia dachowego. O czym warto pamiętać? O tym, by nie zawieszać drabiny na pierwszym szczeblu, a do zawieszenia stosować 2 haki – na drugim szczeblu od góry oraz na najniższym. Takie rozwiązanie zapobiegnie bocznym przesunięciom się urządzenia w trakcie pracy. Warto też zastosować specjalne mocowania do haków, szczególnie w przypadku pozostawienia drabiny na dachu na dłużej – to z kolei zabezpieczy ją przed zsunięciem czy oderwaniem spowodowanym przez silny podmuch wiatru.
Drabina na dach nowoczesnych budynków
Zmieniająca się moda na architekturę sprawia, że tradycyjne domy ze spadzistym dachem coraz częściej ustępują miejsca nowoczesnym kubicznym bryłom. Taka forma budynku w znacznym stopniu ułatwia pracę zarówno ekipom dekarskim, jak i kominiarzom odpowiedzialnym za inspekcję czy czyszczenie kominów. Organizacja pracy na wysokości w takich sytuacjach jest znacznie prostsza i ogranicza się jedynie do zapewnienia sobie drabiny, która pozwoli szybko i bezpiecznie dostać się na płaski dach. Najlepiej sprawdzą się jedno- lub dwuelementowe drabiny przystawne. Należy tylko pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa ich użytkowania, do których należą m.in. wybór odpowiedniego podłoża, wykorzystanie stabilizatora, zadbanie o stabilne górne podparcie oraz zachowanie właściwego kąta nachylenia drabiny.
Jesień to naprawdę ostatni gwizdek na sprawdzenie elementów systemu grzewczego. Warto wówczas zaprosić fachowców, by nie tylko sprawdzili stan instalacji i usunęli ewentualne nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu, ale i przynieśli nam szczęście – jak w przypadku kominiarza :-).